Wyprawka dla niemowlaka cz. IV - kosmetyki, higiena i leki

Wyprawka kosmetyczno-higieniczna dla noworodka to chyba najtrudniejsza z wyprawek. Przy pierwszym dziecku nie zastanawiałam się tak nad składem kosmetyków i tym co oferują nam drogerie, co spowodowało u mojego synka problemy skórne. Dlatego moja wyprawka kosmetyczna 2019 jest bardziej przemyślana, z większą ostrożnością wybierałam produkty, czytałam opinie w internecie, serdecznie polecam blog Sroka o... klik dzięki któremu dowiedziałam się, że większość  kosmetyków dla dzieci ma przerażający skład...


Oto moja lista rzeczy niezbędnych dla noworodka:

• pieluszki jednorazowe (polecam te pampers premium care, bo mają ładne wycięcie na pępek i pasek informujący o tym czy pieluszka wymaga już zmiany, będę używała także pieluszek marki Dada)
• chusteczki nawilżające ( patrzmy tutaj na skład, dla noworodka najbezpieczniejsze są te bezzapachowe, wg mnie niezastąpione są Water Wipesy )
• waciki prostokątne
• patyczki do uszu
• jałowe waciki do przemywania pępka i oczek ( polecam te Medicomp, nie są takie szorstkie jak inne tego rodzaju jałowe waciki i są pakowane w saszetki po 2szt. )

• Sudocrem na odparzenia
• łagodny krem do codziennej pielęgnacji pupy ( u mnie sprawdza się Bephanten i Sudocrem care&protect, ale zwykła maść witaminowa też jest dobrym rozwiązaniem)
• oliwka ( ja kupiłam taką marki Derma, ale polecam również tą marki Hipp)
• płyn i szampon do kąpieli ( również wybrałam markę Derma, u mnie przy pierwszym dziecku nie sprawdziły się tzw. emolienty, dlatego tym razem nie zamierzam ich używać)

• Octenisept do przemywania pępuszka
• sól fizjologiczna
• kropelki nawilżające do noska
• witamina D

• laktator ( u mnie ręczny marki Avent)
• butelki ( bardzo lubię te marki Tommee Tippee i z Aventu)
• smoczki

Wśród akcesoriów niezbędnych wg mnie są jeszcze:

• sterylizator i podgrzewacz do butelek ( ja posiadam zestaw marki Tommee Tippee, który bardzo polecam klik )
• woreczki do mrożenia pokarmu,
• wanienka
• płyn do mycia butelek
• termometr bezdotykowy "pistolet"
• paracetamol na nagłą gorączkę

Zupa krem curry z kalafiora

Moja ekspresowa pikantna zupa, którą polecam, bo jest naprawdę pyszna :)

Składniki:

• kalafior
• 2 marchewki
• pietruszka
• kawałek pora
• pół selera
• 2 ziemniaki
• przyprawy: sól, pieprz, papryka słodka i ostra, curry
• parmezan, śmietana, słonecznik

Z warzyw gotujemy bulion, który należy doprawić wedle uznania i zblendować. Ja swoją zupę "ozdabiam kleksem ze śmietany 18%, prażonym słonecznikiem oraz parmezanem, świetnie wygląda także podana razem z włoskimi paluszkami grissini.

Pakowanie torby do porodu - lista potrzebnych rzeczy

Kiedy termin porodu się zbliża czas pomyśleć o skompletowaniu wyprawki dla mamy do szpitala. Przed pakowaniem koniecznie sprawdźcie na stronie szpitala jakie są wymagania i co dana placówka oferuje (niektóre szpitale zapewniają mamie wszystko od podkładów i koszuli po pampersy dla dziecka, do innych natomiast musimy zabrać wszystko). Szpital, w którym ja zamierzam rodzić już po raz drugi nie zapewnia środków czystości takich jak podkłady, podpaski itp dlatego musiałam zaopatrzyć się we wszystko. Moja torba do szpitala 2019 prezentuje się tak:


LISTA POTRZEBNYCH RZECZY DO PORODU:

• dokumenty, karta ciąży, aktualne badanie grupy krwi i dowód osobisty to podstawa, o której nie możemy zapomnieć;
• mała kosmetyczka, a w niej podstawowe kosmetyki ( najlepiej próbki, lub przelane w mniejsze opakowania), żel antybakteryjny, pomadka nawilżająca, gumka do włosów i nakładka na toaletę;

• majtki siateczkowe;
• wkładki laktacyjne (oczywiście nie całe opakowanie tylko około 10 szt);
• emulsję/płyn do higieny intymnej ja polecam MUCOWAGIN i TANTUM ROSĘ, ponieważ są delikatne i pomagają w gojeniu się ran;

• podkłady na łóżko duże 90x60 (przydadzą się także podczas przewijania dzidziusia);
• ręczniki higieniczne lub zwykłe papierowe do wycierania miejsc intymnych po porodzie;
• podkłady porodowe, czyli ogromne podpaski, ja zabieram jedno opakowanie marki BELLA i CAMPOL;

• 2 ręczniki jeden większy, drugi mniejszy;
• 3 koszule rozpinane z przodu, by było łatwo nam karmić dzidziusia;;
• biustonosz do karmienia;
• zwykłe majtki i skarpetki;
• szlafrok;
• klapki kąpielowe;
• laktator (przy pierwszym porodzie bardzo mi się przydał, gdy synek był naświetlany ze względu na żółtaczkę odciągałam dla niego pokarm dlatego i tym razem go ze sobą zabieram);
• ładowarka do telefonu;
• kubek i sztućce;
• herbatka laktacyjna, przekąski, woda niegazowana z dziubkiem.

Żeby zabrać te wszystkie rzeczy będę potrzebowała sporej walizki, ponieważ powyższa lista nie zawiera jeszcze rzeczy potrzebnych do szpitala dla dzidziusia, a które pojawią się w kolejnym wpisie. Pamiętajmy jednak, by nie zabierać do szpitala zbyt wielu rzeczy, zawsze ktoś może nam je awaryjnie donieść :).

Wyprawka dla niemowlaka - cz. III ubranka

Moja wyprawka ubrankowa dla synka jest dość rozsądna. W drugiej ciąży już nie szalałam tak zakupowo jak za pierwszym razem, tym bardziej, że wiele ubranek zostało mi po synku. Kompletując ubranka dla nowego członka rodziny nie dajmy się zwariować, bo dzieci naprawdę szybko rosną i zostaną nam ciuszki, których nawet nie zdążymy ubrać...
Chciałabym przedstawić Wam, jakie są rodzaje ubranek, które moim zdaniem są najwygodniejsze i w jakiej ilości należy zaopatrzyć garderobę dzidziusia.


RODZAJE UBRANEK:

Niby wszystko oczywiste, pajacyki śpiochy itp, ale poproście swojego męża żeby przyniósł wam półśpiochy i bodziaka, lub co gorsze rampersa i jednak okazuje się, że mamy problem...

1. pajacyk - moim zdaniem najwygodniejsza część niemowlęcej garderoby, zabudowany z zakrytymi stópkami rozpinany po całości zapewnia łatwy dostęp do pieluchy,
2. półśpiochy - spodenki z zabudowanymi stópkami,
3. śpiochy- czyli spodenki z górą na szelkach, bardzo je lubię, ponieważ z bodziakiem stanowią bardzo wygodne ubranko, należy tylko pamiętać by były rozpinane w kroku,
4. body z krókim rękawem,
5. body z długim rękawem -najlepsze body na pierwsze dni to tzw. kopertowe, czyli zapinane z przodu- łatwiej w nie ubrać dziecko niż przez główkę,
6. czapeczka,
7. kaftanik - najmniej lubiana przeze mnie część garderoby (taka bluzeczka zapinana na napy) uważam za zbędną

Kompletując wyprawkę nie kupujmy za dużo ubranek w rozmiarze 56 i skupmy się na tym większym 62. To naprawdę kwestia kilku tygodni kiedy nasze dziecko wyrośnie z tych mniejszych jeżeli wogóle się w nie zmieści po porodzie :P

W mojej wyprawce znalazło się:

• 6 pajacyków
• jedne półśpiochy
• 3 śpiochy
• duużo bodziaków z długim i krótkim rękawem
• 4 czapeczki
• 2 pary spodenek
• skarpetki
• kombinezon dresowy
• ciepły kombinezon zimowy
• ciepła czapka

Wyprawka dla noworodka cz. II - tekstylia

Kompletowanie wyprawki w ciąży jest jednym z najprzyjemniejszych momentów zwłaszcza w jej końcówce. Moja wyprawka 2019 dla drugiego dziecka jest bardziej przemyślana i zawiera tylko te rzeczy które sprawdziły się przy pierwszym dziecku, lub właśnie ich mi w niej zabrakło.
Oczywiście dużo łatwiej jest mi ją skompletować, ponieważ wiele rzeczy zostawiłam sobie po pierwszym synku. Jednak muszę przyznać, że odwiedzanie sklepów dziecięcych sprawiało mi chyba jeszcze większą radość niż za pierwszym razem głównie dlatego, że wiedziałam co chcę kupić i czego potrzebujemy.
Od razu zaznaczę, że wszystkie rzeczy, które kupiłam to tylko i wyłącznie mój wybór. Nie dostaję za darmo do rozpromowania produktów, a kompletując wyprawkę kieruję się własnym gustem, osobistym stosunkiem do danej marki i doświadczeniem z poprzedniej ciąży.

PIELUCHY WIELORAZOWE

Koleżanka zapytała mnie po co pieluchy wielorazowe skoro są Pampersy? A właśnie są potrzebne i to bardzo i to nie do przewijania dziecka tylko do innych trudnych misji :)
Z pieluszek tetrowych i muślinowych korzystam podczas kąpieli podkładając je na dno wanienki i okrywając nimi dziecko. Flanelki lądują u mnie na przewijaku. Ogólnie pieluszki wielorazowe są do zadań specjalnych : odbijania dziecka ( żeby nie ulało mu się na naszą bluzkę..), podkładania na łóżko czy podczas spania pod główkę (znów ochrona materaca przed ulewaniem), ochrony przed słońcem, zimnem, chyba są do wszystkiego , więc polecam ich spory zapas.

PIELUSZKI FLANELOWE

• wybrałam polskie pieluszki marki Motherhood klik , Rafa, Kieczmerscy

PIELUSZKI TETROWE, MUŚLINOWE, BAMBUSOWE

• pieluszki muślinowe BabyOno klik, bawełniane Motherhood klik, chusteczki muślinowe Motherchood klik, bambusową pieluche bamboo-line klik

RĘCZNIKI, AKCESORIA KĄPIELOWE

Kupując ręczniczki dla niemowlaka zwracajmy uwagę na materiał z jakiego są zrobione. Ważne by były miękkie, chłonne i o dobrym składzie. Te które wybrałam to 100% bawełna i bawełna połączona z bambusem myślę, że się sprawdzą, a w dotyku są naprawdę milutkie.

• ręcznik bambusowy z kapturkiem BabyOno klik, bawełniany ręcznik niemowlaka Motherhood klik, myjka bambusowa BabyOno klik

KOCYKI

Dla Janka kupiłam dokładnie te same produkty co dla pierwszego synka, tylko z nowych kolekcji :) Uważam, że te kocyki się u nas sprawdziły, zresztą mam słabość do marki La Millou dlatego nie wyobrażam sobie wyprawki bez ich produktów. Jeden cieplejszy kocyk minky i drugi 100% bawełna w zupełności wystarczą na początku.

• kocyk niemowlaka La Millou Blue Birds klik, Poduszka Sleepy Pig Blue Birds La Millou klik, bawełniany kocyk IKEA Solgul klik

ROŻEK NIEMOWLĘCY, PODUSZKA DO KARMIENIA, KOKON NIEMOWLĘCY

Są to akcesoria bez których spokojnie możemy sobie poradzić i nie są niezbędne w naszej wyprawce, ale warto dla własnej wygody je mieć :)

Przy pierwszym dziecku nie miałam swojego rożka w szpitalu i troszkę tego żałowałam, bo musiałam korzystać ze szpitalnego. Oczywiście nie ma w tym nic złego ale szkoda mi było gdy inne mamy tuliły swoje dzieci w pięknych rożkach, a ja miałam taki sprany szpitalny..

Poduszka do karmienia przydała mi się zwłaszcza na początku, później gdy nabrałam wprawy dawałam sobie spokojnie rade bez niej. Ta którą mam została mi po pierwszym Synku.

Kokon niemowlęcy jest to nowość, której także nie miałam przy pierwszym dziecku. Swojego jeszcze nie kupiłam ale z pewnością zdecyduję się na BestNest z La Millou.

• fasolka do karmienia Motherhood klik, rożek niemowlęcy La millou Icy Seal Blue & Icy Spots klik

Kolorowe zupki dla niemowlaka

Podzielę się moimi przepisami na zupki dla niemowlaka, które smakują mojemu synkowi. Często powtarzam te przepisy, nie trzymam się jednak ściśle ich składników, podyktowane jest to głównie porą roku, dostępnymi warzywami sezonowymi i oczywiście tym co znajdę w mojej lodówce. Wywary zwykle gotuję mięsne na indyku, króliku lub cielęcinie. Dodatek mięsa w zupach sprawia, że są one pożywniejsze. Przedstawione przepisy nadają się dla dziecka które poznało już smak większości warzyw, czyli rozszerzanie diety jednoskładnikowymi zupami mają już za sobą :)
Nie będę opisywać krok po kroku sposobu gotowania zup,  ponieważ jest nudny i taki sam dla każdej z nich, czyli gotuję wywar mięsny do którego dodaję warzywa w kolejności od tych które gotują się najdłużej do tych, które potrzebują tylko paru minut by uzyskać miękkość, a całość blenduję.


ZUPA SZPINAKOWA

Składniki:

• wywar na króliku
• ziemniak
• por
• szpinak mrożony lub w sezonie świeży
• cukinia
• opcjonalnie łyżka ryżu jaśminowego
• przyprawy: liść laurowy, ziele angielskie, świeży koperek, czosnek suszony

Zupę przed podaniem można posypać ugotowanym i pokrojonym jajkiem na twardo.

KRUPNIK

Składniki:

• wywar na indyku lub cielęcinie
• marchew
• pietruszka
• por
• ziemniak
• łyżka kaszy jęczmiennej
• przyprawy: liść laurowy, ziele angielskie, świeży koperek/natka pietruszki

ZUPA JARZYNOWA

Składniki:

• wywar na indyku
• kawałek brokuła
• marchewka
• cukinia
• fasolka szparagowa
• ryż jaśminowy
• przyprawy: ziele angielskie, liść laurowy, świeży koperek i natka pietruszki

ZUPA POMIDOROWA

Składniki:

• wywar na cielęcinie
• 2 świeże pomidory sparzone i obrane ze skórki pozbawione gniazd nasiennych
• cukinia
• marchewka
• mały ziemniak
• ryż jaśminowy
• kawałeczek pora 
• przyprawy: ziele angielskie, liść laurowy, koperek świeży

ZUPA BURACZKOWA Z BOTWINKĄ

Składniki:

• wywar cielęcy
• botwina i kilka młodych buraczków
• marchew
• cukinia
• mała cebulka
• fasolka szparagowa
• kasza jęczmienna
• przyprawy: ziele angielskie, liść laurowy

Kurczak w cieście francuskim - czyli szybki weekendowy obiad

Kurczak w cieście francuskim z serem i brokułami to moja propozycja na szybki obiad na weekend.
Warkocz z ciasta francuskiego bardzo ładnie się prezentuje na talerzu i mimo swojej prostoty wykonania sprawia wrażenie skomplikowanego dania. Oczywiście nadzienie może być różne, ze szpinakiem, łososiem, suszonymi pomidorami i fetą, papryką, kukurydzą,  mam nadzieję, że mój przepis kogoś zainspiruje. Ja zwykle warkocz z ciasta francuskiego serwuję z jakąś szybką, świeżą sałatką z rukoli lub roszponki.

Składniki:

• podwójny filet z kurczaka
• opakowanie ciasta francuskiego
• brokuł
• ok 20 dag sera żółtego
• jajko
• olej do smażenia
• przyprawy: sól, pieprz, przyprawa do kurczaka lub gyrosa, papryka ostra i słodka

Przyprawionego kurczaka podsmażam na oleju i w tym samym czasie gotuję w osolonej wodzie brokuła "al dente". Ciasto francuskie dzielę na dwie równe części i nacinam boki w około 1,5 cm paski. Wykładam usmażonego kurczaka, na niego układam różyczki brokułów i posypuję startym/pokrojonym serem.

Tak zaplecione warkocze smaruję roztrzepanym jajkiem i wkładam do nagrzanego piekarnika. Piekę aż ciasto będzie ładnie rumiane.
Z podanej ilości wyjdą dwa dość spore warkocze, czyli porcja dla 4 osób.

Wyprawka cz. I - aranżujemy przestrzeń dla niemowlaka

Odkąd rozpoczęłam 7 miesiąc ciąży coraz częściej zaczynam zaglądać do internetowych sklepów z akcesoriami dla niemowląt i sprawia mi to taką samą przyjemność jak za pierwszym razem :) Jest to moja druga ciąża, więc kompletowanie wyprawki jest znacznie prostsze. Teraz już wiem, co się przyda, a co jest totalnym bublem. W dodatku mam bardzo dużo rzeczy po Stasiu, który urodził się stosunkowo niedawno, a ja przewidując przyszłość skrzętnie odkładałam ładniejsze ubranka i akcesoria po synku.
Moja druga wyprawka dla dziecka będzie więc rozsądniejsza, a swoim doświadczeniem podzielę się tutaj na blogu może moje spostrzeżenia pomogą którejś z mam.

Od czego zacząć? Moim zdaniem od zorganizowania przestrzeni, w której dzidziuś spędzi swoje pierwsze miesiące, a nawet nie oszukujmy się lata.. Kącik dla niemowlaka najczęściej zostaje zagospodarowany, nie w osobnym pokoiku, ale w sypialni rodziców, oczywiście wszystko zależy od wielkości przestrzeni, w której żyjemy i naszych założeń dotyczących wychowania.

• łóżeczko/kołyska/dostawka do łóżka 

Jest to kwestia indywidualna i każda mama musi sama zdecydować, które rozwiązanie jest najlepsze. Przy Staśku wybrałam łóżeczko GONATT z IKEA. Podobało mi się, że można montować je na dwóch wysokościach, oraz to, że cały przód można usunąć, gdy dziecko już będzie na tyle duże by z niego samodzielnie wychodzić.
Przy drugim dziecku zdecyduję się dodatkowo na kołyskę, bo uważam że to wygodniejsze rozwiązanie, choć mam świadomość że na krótki czas ( po ok. 4 miesiącach będzie za mała i i tak będziemy korzystać z łóżeczka).

• przewijak wolnostojący/ komoda z przewijakiem/ przewijak nakładany na łóżko

I tu także musimy podjąć decyzję w zależności od przestrzeni. W małych pomieszczeniach sprawdzi się po prostu nakładka na łóżeczko, którą można schować, lub komoda z przewijakiem. Ja znowu skorzystałam z oferty IKEA i wybrałam stół do przewijania GULLIVER.

Drogie mamy nie kupujcie pięknych i drogich ochraniaczy na podkładki do przewijania, czasami zdarza się taki dzień, że i kilka razy należy ją zmienić... Moim zdaniem najlepsze są tetrowe pieluszki którymi wyścielam przewijak.

• komoda/szafa na ubranka i akcesoria

Na wszystkie ciuszki, pampersy, kosmetyki i inne akcesoria które zawsze muszą być pod ręką, najlepiej gdy stoi w pobliżu przewijaka.

• fotel do karmienia

Moje absolutne must have. Fotel musi być wygodny, z podłokietnikami i podnóżkiem. Uwierzcie mi spędzicie w nim wiele godzin zarówno w dzień jak i w nocy musi być idealny. 

Wśród przydatnych akcesoriów znajdzie się:

•  lampka nocna,
•  nawilżacz powietrza( zwłaszcza gdy dziecko rodzi się w okresie zimowym-grzewczym), 
• miś szumiś (jedyna "zabawka" w pierwszych dniach życia, która jest rewelacyjna, nie kupujmy karuzeli, lampek grających, pozytywek, bo niemowlak nie potrzebuje tylu bodźców )

Na tym koniec, bo im mniej tym lepiej w kolejnych wpisach będę na bieżąco uzupełniać moją wyprawkę.

Spaghetti z indykiem i cukinią dla dziecka

Kto nie lubi makaronów? Spaghetti to danie, które znajdzie wielu amatorów także wśród dzieci. Jeżeli chcemy, by dziecko samo jadło można użyć innego rodzaju makaronu świderki czy penne doskonale nadają się "do rączki". Zrobiłam klasyczny sos pomidorowy, użyłam do niego gotowanego mięsa z indyka z zupy. Warzywa pokroiłam w drobną kostkę, ale spokojnie można zetrzeć je na tartce lub po prostu zmiksować na gładko. Polecam ten przepis mój roczny synek pochłania taki obiadek z dokładką :)

Składniki:

• pół cebuli
• marchewka
• kawałek pietruszki i selera
• pół cukinii
• pół puszki pomidorów bez skóry
• makaron
• mięso gotowane z indyka
• łyżka masła
• przyprawy: oregano, suszony czosnek, słodka papryka

Na łyżce masła podsmażam cebulę razem z resztą warzyw, następnie dodaję pomidory, przyprawy i odrobinę wody. Surowy makaron spaghetti kruszę na drobniejsze części i także dodaję do warzyw. Przykrywam i duszę do miękkości, po czym dodaję ugotowane i rozdrobnione wcześniej mięso z indyka.

Zupa z zielonych warzyw na króliku dla dziecka

Zielona zupa na wywarze z królika to super opcja na sycący posiłek dla dziecka. Mój roczny synek uwielbia smak brokuła od początku rozszerzania diety, teraz serwuję go właśnie w postaci zup, lub do rączki jako dodatek do obiadu. Comber z królika świetnie nadaje się do sporządzenia wywaru, ja dodatkowo zawsze dodaję już ugotowane mięso tak by zupka była treściwsza. Oczywiście można zupę ugotować na innym rodzaju mięsa lub zrobić wersję wege :)

Składniki:

• comber z królika
• pół marchewki
• kawałek pietruszki i pora
• ziemniak
• pół cukinii
• garstka fasoli szparagowej (ja użyłam mrożonej)
• różyczki brokuła
• przyprawy: liść laurowy, ziele angielskie, świeży koperek i natka pietruszki

Mięso zalewam zimną wodą i gotuję aż zacznie robić się miękkie, między czasie zdejmuję szumowiny. Następnie dodaję wszystkie warzywa i przyprawy i gotuję do miękkości (brokuła i cukinię można dodać troszkę później nie potrzebuje tyle czasu co marchewka). Przed zblendowaniem zupy wyciągam ziele i listek laurowy i dodaję kawałki mięsa z ugotowanego królika.

Gulasz cielęcy z cukinią dla dziecka

Duszone mięsko z warzywami to zawsze dobra opcja na obiad dla malucha. Dziś postawiłam na kotleciki  cielęce. To delikatne mięso, które szybko się dusi, a kostki które odcięłam wykorzystuję do gotowania wywaru do zupek. Gulasz zaserwuję z kaszą kuskus lub tłuczonymi ziemniakami. 

Składniki:

• cielęcina (2 kotlety wystarczą)
• pół małej cebuli
• marchew
• cukinia
• kawałeczek pietruszki i pora
• 3 pomidory (u mnie z puszki)
• przyprawy: liść laurowy, 2 kulki ziela angielskiego, majeranek, suszony czosnek, świeży koperek i pietruszka, cukier
• łyżka masła do smażenia
• łyżka mąki

Mięso kroję w kostkę, przyprawiam i obtaczam w mące, a następnie przysmażam na maśle. Dorzucam pokrojoną w kostkę cebulę, i resztę warzyw oraz przyprawy chwilkę podsmażam. Dolewam wodę i duszę aż mięso zmięknie, po tym czasie dodaję pomidory i duszę jeszcze chwilę. Jeżeli gulasz jest zbyt kwaśny (przez pomidory) można dodać odrobinkę cukru.

Pakowanie torby na spacer z dzieckiem

Spacer, czy dalsza wycieczka z dzieckiem to spore wyzwanie, za każdym razem gdy pakuję torbę to odnoszę wrażenie, że muszę ze sobą zabrać pół domu... Trzeba być przygotowanym na każdą pogodę, na każdy wypadek i każdy stan w jakim może znaleźć się nasze dziecko. To trudna sprawa.. Sama na początku zapominałam o wielu rzeczach, o chusteczkach czy dodatkowym komplecie ubranek teraz wiem, że  w torbie mamy musi być wszystko po prostu wszystko dlatego stworzyłam mały poradnik co znajduje się w mojej torbie dla niemowlaka.

Przewijanie i inne wypadki:

1. pieluszki kilka sztuk
2. podkład na przewijak
3. chusteczki nawilżające ( te do pupy, do twarzy, odkażające w każdej ilości )
4. krem do pupy najlepiej w jakimś małym opakowaniu
5. woreczki zapachowe na pieluchy
6. dodatkowy komplet ubrań ( przydaje się uwierzcie od podkoszulka po dodatkowe skarpetki bo naprawdę z dzieckiem nigdy nic nie wiadomo.. )

Posiłki:

1. opakowanie termiczne na butelki
2. butelki (puste- gdy będziemy przyrządzać na świeżo mleko modyfikowane, lub z napojem- wodą, soczkiem czy herbatką)
3. termos z ciepłą wodą (do przyrządzania mleka modyfikowanego)
4. opakowania na mleko modyfikowane (bardzo ułatwiają przyrządzenie mleka ponieważ zawierają odmierzoną przez nas ilość)
5. spray odkażający (ja zawsze spryskuję i przecieram krzesełka dla dzieci w restauracjach bo nigdy nie wiadomo czy obsługa zrobiła to dobrze)
6. zapasowy smoczek, a nawet kilka
7. termos z zupką/obiadkiem w zależności od wieku dziecka
8. łyżeczka
9. śliniak ( na podróże najlepiej nadają się te jednorazowe)
10. opakowanie na suche przekąski (kubek niewysypek, czy woreczki zapinane na strunę gdzie zwykle wrzucam chrupki kukurydziane, czy paluszki)

Rzeczy dodatkowe:

1. folia przeciwdeszczowa do wózka
2. pielucha flanelowa do przewijania gdyby podkład okazał się niewystarczający
3. kocyk
4. ulubiona zabawka, książeczki wszystko to czym można zająć dziecko w samochodzie

Pulpeciki cielęce w sosie koperkowym dla dziecka

Pulpeciki to danie, które często gości w menu mojego rocznego synka. Stasiek uwielbia pulpety z dodatkiem ziemniaków, ryżu czy kuskusem. To prosty przepis z kaszą manną zamiast tartej bułki, dzięki temu pulpeciki są miękkie i rozpływają się w ustach :)

Dania dla synka przyprawiam dość mocno oczywiście nie używam soli ani ostrych przypraw, zastępuję je suszonymi ziołami czy ekologicznymi mieszankami, bo zauważyłam, że mój mały smakosz nie lubi jałowych posiłków.

Składniki na pulpety: 

• cielęcina około 150-200g
• pół jajka (zmieszane żółtko z białkiem)
• kawałeczek cebuli (można pominąć)
• około łyżka kaszy manny
• przyprawy (u mnie  majeranek, słodka papryka,suszony czosnek,oregano, świeży koperek)

Wywar:

• pół marchewki
• kawałek pietruszki
• kawałeczek pora
• przyprawy ( ziele angielskie, liść laurowy)
• świeży koperek
• łyżka śmietany + łyżka mąki do zagęszczenia sosu

Wszystkie składniki na pulpety miksuję w blenderze. W przepisie jest pół jajka i łyżka kaszy manny jednak gdy mamy większą ilość mięsa można dodać całe jajko i więcej kaszy musimy tylko uważać żeby konsystencja nie była zbyt zbita, bo klopsiki wyjdą za twarde.

Formuję kulki wielkości orzechów i wrzucam do gotującego się wywaru. Gotuję aż warzywa zmiękną czyli około 15-20 minut, a po tym czasie zagęszczam sos śmietaną z mąką i dodaję koperek.

Warzywa można zetrzeć na tartce ja gotuję w całości, a podczas karmienia rozgniatam je widelcem :)

Mam nadzieję, że pulpeciki zasmakują także waszym maluchom :)

Zimowe obiady dla dziecka, czyli czas na mrożonki

Mój sposób na zdrowe zupki i obiadki dla dzieci zimą to właśnie mrożonki, które przygotowuję latem. Warzywa pochodzą ze znanych mi działeczek, a zamrożone nie tracą swoich wartości.

Umyte, obrane i pokrojone jarzyny pakuję w woreczki do mrożenia ze struną w różnych konfiguracjach tak by urozmaicić dietę mojego dziecka. W ten sposób powstają gotowe "pakiety" zup, które dodaję do wywaru mięsnego. W ten sposób powstały zestawy do krupniku, zupy cukiniowej, buraczkowej i uniwersalne mieszanki, które wykorzystuję także do sosów. Jest to szybkie rozwiązanie dla zabieganych mam, które zdecydowanie polecam :)

Do mrożenia nadają się praktycznie wszystkie warzywa ja dodawałam marchewki, pietruszki, buraczki, pory, cukinię oraz natkę pietruszki i lubczyk.

Mroziłam także dynię, a także owoce truskawki i maliny, które doskonale nadają się do lemoniady, czy owsianki.

Według mnie takie własnej roboty mrożonki to świetny sposób na przygotowanie szybkiego wartościowy i urozmaiconego posiłku dla dziecka, tak więc róbmy mrożonki! 

Posiłki rocznego dziecka- przydatne akcesoria

Pierwszym posiłkom dziecka towarzyszy zawsze bałagan... dlatego oprócz krzesełka, które łatwo utrzymać w czystości, tony chusteczek i niezliczonej ilości śliniaków warto się zaopatrzyć w kilka przydatnych akcesoriów, które pomogą nam przetrwać ten trudny etap.

• talerzyki, miseczki

Jest ich wiele, dzielone, płytkie, głębokie, sylikonowe, u mnie najlepiej sprawdzają się te zwykłe plastikowe z IKEA

• sztućce

Jeżeli nasza pociecha posługuje się nimi sama musimy starać się przede wszystkim by były bezpieczne takie jak plastikowe łyżeczki i widelce, jednak niezawodna jest zwykła deserowa łyżeczka :)

• kubki, bidony, niekapki

I tutaj mam duży problem, ponieważ mój synek nie zaakceptował picia z niekapka, za to doskonale sprawdzają się u nas bidony i picie przez zwykłe słomki

• termos

Mój niezawodny termos do posiłków ze SKIP HOPA <3 bez niego nie przetrwałabym podróży i wyjazdów. Uważam że jest genialny i świetnie trzyma ciepło, nadaje się do zupek i innych obiadków, które można spożywać w plenerze.

• niewysypek 

Czyli kubek do którego można włożyć chrupki, owoce, warzywa i wszystko to co może się wysypać a wcale nie musi, ponieważ kubeczek posiada specjalne ograniczniki dzięki którym jedzenie nie wysypuje się.